Trucizna w umyśle!

Kiedyś w starożytnych Chinach po wyjściu za mąż, kobieta żyła w domu swego męża i
usługiwała zarówno jemu, jak i jego matce.

Kiedy pewna dziewczyna poślubiła swego męża, okazało się, że nie jest w stanie znieść
codziennych próśb i kąśliwych uwag swojej teściowej. Pewnego dnia miała już wszystkiego
dość i udała się do znajomego zielarza. Zwróciła się do niego z prośbą:
– Nie mogę już znieść humorów mojej teściowej. Ona doprowadza mnie do obłędu. Czy
mógłbyś mi sprzedać jakąś truciznę? Otruję ją i skończą się wszystkie moje problemy.
Zielarz zastanowił się chwilę i powiedział:
– Owszem mogę Ci pomóc, ale musisz pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze nie
możesz otruć teściowej od razu, musisz robić to powoli i stopniowo, aby nikt się nie domyślił,

że Ty za tym stoisz. Dam Ci takie zioła, które będą zabijać powolutku i nikt nie zgadnie, co
się stało. Po drugie, aby uniknąć podejrzeń musisz już od teraz pohamować swoją złość i
nauczyć się szanować swoją teściową, okazywać jej miłość i oddanie. Jeśli tak zrobisz, nikt
nie będzie Cię podejrzewał, kiedy w końcu umrze.
Dziewczyna na wszystko się zgodziła, zabrała zioła do domu i dodawała je do pożywienia
teściowej.
Nauczyła się panować nad sobą, szanować i kochać teściową. Kiedy teściowa dostrzegła
wielką zmianę w synowej, też się zmieniła i z czasem bardzo ją pokochała. Wszystkim
opowiadała o swojej wspaniałej synowej.
Po kilku miesiącach stosunki między kobietami stały tak bliskie, jak między matką i córką.
Pewnego dnia dziewczyna znów odwiedziła znajomego zielarza:
– Proszę ratuj moją teściową. Podaję jej truciznę już od dłuższego czasu, ale… już nie chcę
jej śmierci. Ona jest najwspanialszą teściową jaka mogła się mi trafić.
Zielarz uśmiechnął się i odparł:
– Nie martw się, nie dałem ci trucizny. Otrzymałaś zwykłe przyprawy.
Trucizna była wyłącznie w twoim umyśle i sama ją przezwyciężyłaś

Gniewu nie można pokonać gniewem. Złości nie można pokonać złością.
Jeśli ktoś jest dla Ciebie niemiły, a Ty w zamian okazujesz gniew, rezultatem jest katastrofa.
Z drugiej strony, jeśli będziesz kontrolować swój gniew i okazywać jego przeciwieństwo –
miłość, współczucie, tolerancję i cierpliwość – nie tylko zachowasz spokój, ale doprowadzisz
też do zmiany tej drugiej osoby
Sadguru mawiał: Jeśli ktoś jest dla ciebie wredny, najpierw spróbuj miłości. Jeśli to
nie zadziała, współczucia. Jeśli to nie zadziała, dystansu
Ale tak jak w tej opowieści, często kończy się na pierwszej próbie.
 
A czy Ty, próbowałeś kiedyś odpowiedzieć miłością, gdy ktoś zachowywał się w stosunku do
Ciebie nie fair? Myślisz że to skuteczny sposób?
Ostatnie Słowa Steva Jobsa – MINIATURKA
Jak brzmiały ostatnie słowa najbogatszego człowieka świata? Steve Jobs na łożu śmierci
powiedział … TYTUŁ
Steve Jobs, założyciel firmy Apple, umarł na raka trzustki w wieku 56 lat. Był miliarderem, z
fortuną w wysokości 7 miliardów dolarów. Oto jego ostatnie słowa.
W tej chwili, leżąc na łóżku chory i pamiętając całe życie, zdaję sobie sprawę, że całe moje
uznanie i bogactwo, które posiadam, jest bez znaczenia w obliczu zbliżającej się śmierci.
Możesz wynająć kogoś, kto będzie dla ciebie prowadził samochód, zarabiał dla ciebie – ale
nie możesz wynająć kogoś, kto poniesie za ciebie chorobę.
Z wiekiem jesteśmy mądrzejsi i powoli zdajemy sobie sprawę, że zegarek o wartości 30 USD
czy 300 USD – oba pokazują ten sam czas. Niezależnie od tego, czy prowadzimy samochód
o wartości 150 000 USD, czy samochód o wartości 2000 USD – droga i odległość są takie
same, dotrzemy do tego samego miejsca docelowego. Jeśli pijemy wino o wartości 300 USD
lub wino o wartości 10 USD, i tak wypijemy je.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.