Jak Marek Aureliusz może zmienić Twoje życie? Odkryj w sobie STOIKA! Osiągnij wybitne zdolności!

Czy wydaje Ci się, że dawniej życie było łatwiejsze i bardziej spokojne? Otóż, wcale takie nie było. Ludzkie problemy są niezmienne w swej istocie, jedynie przyjmują nowe oblicza. Nie jesteśmy w stanie tego zmienić, ale możemy zastosować podejście wielkich myślicieli z przeszłości: żyć zgodnie z zasadami stoicyzmu, zwalczać własne irracjonalne myślenie i stosować praktyki duchowe, które wciąż są pomocne. Jak więc dziś rozwijać cnoty w świecie, który wydaje się być bardziej zagadkowy i skomplikowany niż kiedykolwiek? Odpowiedzią na to pytanie jest książka Donalda Robertsona pod tytułem “Myśl jak rzymski cesarz”.

Niewiele osób w historii zdołało przetrwać próbę czasu, aby zdobyć powszechne uznanie. Opinie na temat postaci historycznych często zmieniają się z pokolenia na pokolenie. Jednak Marek Aureliusz zawsze był uznawany za jednego z największych cesarzy rzymskich. Jest on rozpoznawany nie tylko jako wielki władca, to także wybitny myśliciel i jedna z kluczowych postaci w stoicyzmie. W przeciwieństwie do innych rzymskich cesarzy, Marek Aureliusz miał stosunkowo prostą i spójną filozofię życia, która pomogła mu żyć cnotliwie nawet w trudnych czasach. 

Zaznajomienie się z zasadami stoicyzmu, jakimi kierował się Marek Aureliusz, pozwoli Ci myśleć jak rzymski cesarz i potencjalnie przekształcić sposób, w jaki podchodzisz do życiowych wyzwań. Dzięki książce “Myśl jak rzymski cesarz” dowiesz się:

– dlaczego stoików nie należy postrzegać jako osób pozbawionych emocji, kierujących się tylko logiką

– dlaczego branie zimnego prysznica może być ćwiczeniem budującym charakter

– jak wszyscy moglibyśmy skorzystać z technik komunikacji Marka Aureliusza

I Natura

„Dla kamienia rzuconego w górę nie jest niczym złym, że spadł na dół, ani dobrym, że go podrzucono.” – Marek Aureliusz. 

Stoicy wierzą w życie cnotliwe i mądre, w zgodzie z naturą. Dla stoika ważną częścią życia jest akceptacja losu takim, jaki jest, a nie takim, jaki powinien być lub mógłby być. Ludzie tacy jak Marek Aureliusz wierzyli, że życie, które im przypadło, jest tak samo dobre jak każde inne. Myślenie inaczej byłoby nierozsądne i nielogiczne. Nie oznacza to, że stoicy przechodzą przez życie bez żadnych upodobań. 

Stoik, jak każdy inny człowiek, wolałby być zdrowy niż chory, oraz bogaty i zaradny niż biedny i nieudolny. Jednakże stoicy wierzyli, że każda osoba, niezależnie od tego, czy jest bogata i potężna, czy chora i biedna, ma w sobie tę samą naturę i powinna żyć mądrze i cnotliwie, niezależnie od obecnych okoliczności. W rzeczywistości, to często bogaci i odnoszący sukcesy ludzie nie potrafią żyć cnotliwie. Marek Aureliusz, tak jak wcześniejsi stoicy, zauważył, że bogaci i potężni ludzie często marnowali swoje życie w pogoni za przyjemnościami, które ostatecznie czyniły ich nieszczęśliwymi. Daleko im było zatem do cnotliwego życia. Ale co dokładnie według stoicyzmu stanowi cnotę i dlaczego ważne jest, by żyć cnotliwie?

Budowanie życia w cnocie dostarczy Ci niezmiennego kompasu moralnego, na którym możesz polegać, bez względu na okoliczności, jakie niesie życie.

II Cnoty

“Nie czyń nic bez rozwagi, lecz tylko według zasady dobrze obmyślanej”. – Marek Aureliusz

Większość ludzi prawdopodobnie preferowałaby życie w zgodzie z cnotami. Niemniej jednak, sama koncepcja cnót nie tylko bywa trudna do zdefiniowania, ale również może okazać się wyjątkowo trudna do stosowania w codziennym życiu.

Kiedy przyjrzymy się wczesnym pismom stoickim, znajdziemy w nich wytyczne dotyczące czterech głównych cnót, które określa się jako “kardynalne cnoty stoickie”. Te wartości to: mądrość, sprawiedliwość, odwaga i umiar. Mądrość to zdolność do rozróżniania tego, co dobre od tego, co złe, kierując nasze decyzje i działania we właściwym kierunku. Sprawiedliwość dotyczy traktowania innych z godnością, szacunkiem i uczciwością. Odwaga w stoicyzmie to nie tylko odwaga fizyczna, ale przede wszystkim moralna siła do stawiania czoła trudnościom, strachom i niepewności życia, bez poddawania się irracjonalnym lękom, które często są tylko w naszej głowie. Umiar oznacza umiejętność panowania nad własnymi pragnieniami i popędami, dążenie do równowagi i harmonii w życiu. Razem, te cztery kardynalne wartości stoickie prowadzą do życia zharmonizowanego z naturą i naszymi najlepszymi cechami. To właśnie te cnoty prowadzą Cię do harmonijnego życia, w którym akceptujesz siebie i innych jako obywateli wszechświata, oraz gdzie również z godnością akceptujesz zewnętrzne wydarzenia, nad którymi nie masz kontroli. Brzmi dość prosto, prawda? Jednak w praktyce ideały te są niezwykle trudne do osiągnięcia.

A jednak to właśnie te wartości były przedmiotem medytacji Marka Aureliusza i według nich żył. Od bardzo młodego wieku aż do ostatnich tchnień życia trzymał się tych wartości jako światła przewodniego, które wyznacza mu drogę. Stoicy wierzyli, że można rozwinąć poczucie cnoty i poprzez ciągłą praktykę przyjąć pożądane pozytywne cechy. Nie chodzi o bycie doskonałym, ponieważ wszyscy stoicy przyznają się do omylności. Ale to nie oznacza, że nie możemy nieustannie dążyć do bycia lepszymi i nieustannie kierować wzrok na swoje ideały.

Jak zatem być dobrym stoikiem? Może to być trudne, ale chodzi o wybieranie właściwej ścieżki, gdy nadarza się okazja. Często dostajemy możliwość wyboru, a praktykowanie stoicyzmu, polega na ciągłym wybieraniu działań, które są mądre, sprawiedliwe, odważne i umiarkowane – to jest ścieżka stoika.

Poprzez praktykę, możesz rozwinąć nawyk wybierania samokontroli i opóźnionej gratyfikacji zamiast szybkich i łatwych przyjemności. Marek Aureliusz przyjął filozofię cnoty i stosował ją zarówno w swoich codziennych działaniach, jak i decyzjach.

Jeśli opanujesz swoje rządze i namiętności, autentyczne szczęście przyjdzie naturalnie.

Sam cesarz pisał: „Niezdobytą warownię, przedstawia dusza wolna od namiętności”

III Gniew i emocje

Życie składa się z nieustannych wzlotów i upadków. W niektóre dni jesteśmy szczęśliwi i czujemy się niepokonani, a w inne jesteśmy przygnębieni, czujemy smutek i złość. Marek Aureliusz odmówił spędzenia swojego życia na byciu rzucanym między takimi wzlotami i upadkami. Już na wczesnym etapie swojego życia rozpoznał, że ma poważne problemy z gniewem i wiedział, że dzieją się złe rzeczy, kiedy biernie poddawał się tym napadom furii. Na szczęście znalazł sposób, aby zarządzać tą złością za pomocą filozofii stoickiej.

Jak sam mawiał: “Wzajemne szkodzenie sobie jest przeciwne naturze, wzajemnym zaś uszkodzeniem jest uczucie gniewu i nienawiści”.

Im głębiej cesarz zagłębiał się w stoicyzm, tym mocniej opanowywał swój gniew – i inne emocje. Pisał: „Zastanów się, o ile częściej cierpisz z powodu swego gniewu i żalu, niż z powodu rzeczy, które wprawiają cię w gniew i wzbudzają żal.”

Do czasu swojej śmierci Marek wierzył, że dzięki świadomej praktyce zyskał kontrolę nad swoim spektrum emocjonalnym i osiągnął to, co stoicy określali jako autentyczne szczęście. Zamiast polegać na przyjemnościach, dobrych uczuciach lub spełnionych pragnieniach, autentyczne szczęście pochodzi wyłącznie z satysfakcji płynącej z cnotliwego życia.

“Zawsze możesz żyć szczęśliwie, jeśli pójdziesz dobrą drogą i zechcesz dobrze myśleć i czynić. A szczęśliwy to ten, kto los szczęśliwy sam sobie przygotował. A szczęśliwy los – to dobre drgnienie duszy, dobre skłonności, dobre czyny”. – Marek Aureliusz

Praktyka stoicka jest podobna do tego, co współcześni psychoterapeuci nazywają dystansem poznawczym. Zasadniczo jest to praktyka świadomego oddzielania się od swoich emocji, aby móc obserwować swoje reakcje emocjonalne z perspektywy trzeciej osoby. Gdy już nie jesteś oślepiony swoimi emocjami, możesz zacząć używać rozumu i logiki, aby podejmować lepsze decyzje, które nie są determinowane plątaniną emocjonalnego bałaganu.

“Kiedy cię złość ponosi (…) natychmiast się opamiętaj i nie unoś się bardziej, niż to konieczne. Osiągniesz lepszą harmonię, gdy nauczysz się do niej wracać.” – Marek Aureliusz

Także następnym razem, gdy poczujesz, jak złość zakrada się, utrudniając Twoją zdolność do podejmowania racjonalnych decyzji, rozpoznaj tę emocję i oddziel się od niej, aby móc obserwować sytuację z pozycji obojętnego obserwatora, widza danej sytuacji. Gdy zobaczysz swoją złość i swoje rządze tak, jakby należały do kogoś innego, możesz przestać reagować impulsywnie, a zamiast tego odpowiedzieć rozsądnie.

Więcej na ten temat znajdziesz w tym filmie 👇

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.